Sale jedno- vs. dwu-monitorowe
Dobierając wyświetlacz do sali wideokonferencyjnej musimy sobie przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie jakiego rodzaju treści będą na nim wyświetlane. Jeżeli używamy wideokonferencji przede wszystkim do tego, żeby porozmawiać face to face (bez analizy plików), możemy pokusić się o stworzenie sali jednomonitorowej. I w takiej sytuacji treść, którą przesyłamy wyświetlana jest w jednym oknie, a w drugim widoczny jest rozmówca. Wówczas albo wybieramy scenariusz, w którym te okna są sobie równe, albo rozkładamy odpowiednie proporcje między nimi. Jednak na wyświetlaczu pozostaje nam dość duża część niezagospodarowanej przestrzeni, która jest obszarem tła.
Natomiast w przypadku częstej prezentacji treści podczas wideokonferencji warto rozważyć rozwiązania dwumonitorowe. Wówczas na jednym monitorze mamy widocznych swoich rozmówców, a na drugim monitorze, tak jak normalnie na monitorze komputera, widzimy całą udostępnianą treść. Dane rozwiązanie jest dużo bardziej wygodne pod kątem przeglądania plików Excela i analizy prezentacji w Power Poincie.
Dlaczego do wyposażenia sali należy wybrać profesjonalny monitor, a nie telewizor czy projektor?
Na początku warto skupić się na tym dlaczego projektor nie jest odpowiednim wyposażeniem sali wideokonferencyjnej. W tego typu pomieszczeniach wymagany jest konkretny poziom natężenia oświetlenia (7000 luxów). W związku z tym zastosowany projektor musiałby mieć bardzo dużą moc, żeby obraz na nim był widoczny. Oczywiście możemy przyciemnić światło, tak aby zaciemnienie było odpowiednie dla projektora, jednak wówczas może stać się zbyt ciemno dla wymagań wideokonferencji. Dodatkową wadą jest to, że najczęściej stosowanym typem są projektory instalowane pod sufitem, co sprawia, że świecą one bezpośrednio w kamerę. Kamera w takiej sytuacji ustawia swoją przesłonę do światła projektora, co obniża jakość wideokonferencji. Dlatego też nie rekomendujemy stosowania projektorów w salach wideokonferencyjnych.
Z telewizorami jest trochę inaczej. Telewizor jest to urządzenie przystosowane do wyświetlania określonej treści ograniczoną ilość czasu w ciągu dnia, zazwyczaj 6-8 godzin. Jeżeli obraz jest wyświetlany dłużej, bardzo mocno skraca to żywotność matrycy. Natomiast zastosowanie biznesowe, na przykład w sali wideokonferencyjnej, wymaga nieprzerwanej pracy minimum 8 godzin dziennie. Dodatkowo, w telewizorach, matryca jest zupełnie inaczej skonstruowana, inaczej przewidziana, inaczej chłodzona, przez co tak naprawdę jest dużo bardziej podatna na różnego rodzaju uszkodzenia. Oznacza to, że używając telewizorów niezgodnie z ich przeznaczeniem znacznie zwiększamy ich awaryjność.
Konsumencki charakter telewizorów
Kolejną kwestią jest to, że telewizory często nie mają odpowiedniego poziomu jasności, co w przypadku sali konferencyjnej jest bardzo istotne. Oczywiście kiedy oglądamy telewizję, filmy, obraz dynamiczny itd. nie ma to dla nas aż tak wielkiego znaczenia. Jednak pod kątem rozwiązań wideokonferencyjnych ważne jest, żeby wyświetlany obraz nie był zbyt ciemny.
Istotnym aspektem jest również fakt, że telewizor zazwyczaj posiada wbudowany tuner telewizyjny, co zgodnie z przepisami w Polsce sprawia, że od każdej sztuki musimy płacić abonament radiowo-telewizyjny. Dodatkowo, przeznaczeniem telewizorów jest charakter konsumencki. Oznacza to, że jeżeli nasz gwarant zobaczy zakup telewizora na firmę, to w pierwszej kolejności może poddać pod wątpliwość czy było to użytkowanie zgodne z przeznaczeniem. Obecnie dostępne są na rynku rozwiązania typu public display, często bazujące na upgradowanych matrycach telewizyjnych. Są one atrakcyjne cenowo, jednak równocześnie zapewniają nam rozszerzoną gwarancję oraz możliwość pracy 12, 17 lub 24 h/dobę, w zależności od producenta. Dzięki temu w sytuacji awarii mamy gwarancję, że monitor zostanie naprawiony.
Autor tekstu: Andrzej Rzepecki
Redakcja, korekta tekstu: Natalia Racławska
