Globalizacja wymusza na firmach rozwój i powoduje, że nowoczesne podejście do pracy szybciej przenosi się z zachodu do Polski. Trend ten jest niezwykle wymagający dla pracodawców z uwagi na pozapłacowe elementy wynagrodzenia, które oferują duże korporacje, takie jak na przykład #ABB czy #Cisco. Specjalne przestrzenie do pracy, elastyczne podejście, strefy relaksu, kapsuły do drzemek – to tylko kilka elementów, które można uświadczyć u pracodawców, którzy już dawno zrozumieli, że im lepiej pracownik czuje się w miejscu pracy, tym sprawniej będzie pracował. A co ważniejsze, będzie można go zatrzymać w tej samej firmie przez dłuższy czas.

Dobór sprzętu do indywidualnych preferencji

Ogólne strefy czy benefity dla pracowników takie jak obiady, przekąski, wyjścia do kina czy teatru to jedna historia, drugim całkowicie osobnym trendem jest indywidualizowanie miejsca pracy w ramach pewnych standardów. Dzisiaj pracownik, który przychodzi do biura nie musi dostawać telefonu X, monitora Y i laptopa Z. Zgodnie z ideą „walczmy o to, żeby Kowalski chciał u nas pracować” – coraz więcej firm daje możliwość wyboru swoim pracownikom. Z jednej strony jest to walka pomiędzy standaryzacją, a różnorodnością, z drugiej strony jest to sposób, aby pracownik czuł się wyjątkowy i doceniony. Dziś w wielu firmach znaleziono złoty środek – pracownicy wybierają sobie wyposażenie indywidualnego miejsca pracy ze specjalnie przygotowanego katalogu, w którym jest rozpiętość opcji.

Co takie rozwiązanie daje pracodawcy? Przede wszystkim gwarancję tego, że pracownicy używają sprzętu „supportowanego” przez dział IT i nie będzie on generować przestojów w działaniach operacyjnych. Dodatkowo, nie będzie problemu z kosztem takich urządzeń, bo wszystkie komponenty są z reguły objęte umową ramową. Dzięki takiemu zawężeniu można wprowadzić mechanizmy analityczne i oprogramowanie zarządzające dla konkretnych urządzeń.

Różne podejścia do profilowania

A teraz najważniejsze! Co wchodzi w skład takiego wyposażenia miejsca pracy? Odpowiedź jest prosta. Wszystko zależy od tego, gdzie pracujemy i na jakim stanowisku. Typowe profilowanie wyposażenia pracownika w firmach zależne jest od poziomu w drabince korporacyjnej, na którym jesteśmy. Ma to oczywiście swoje uzasadnienie w prestiżu stanowiska, ale moim zdaniem -nie tędy droga. Dane podejście prowadzi bowiem do sytuacji, w której dyrektor, czy prezes dostają same najdroższe urządzenia i najzwyczajniej w świecie ich po prostu nie wykorzystują.

Jednak coraz więcej pracodawców podąża drugą drogą profilowania, czyli doborem narzędzi takich, jak: kamera do wideokonferencji, zestaw słuchawek, myszka, klawiatura, laptop, monitor, słuchawka mobilna czy telefon komórkowy, kierując się potrzebami pracownika. Zupełnie inna jest bowiem specyfika pracy osób pracujących przy hot deskach na open space, gdzie jest gwar i słuchawki muszą mieć dobre wygłuszenie, a zupełnie innych parametrów potrzebuje kierownik, którego słuchawka będzie służyła do rozmowy w podróży (musi być mała i kompaktowa, w etui i z raczej krótkim kablem).

Wymagania sprzętowe w zależności od stanowiska

Jakie typy profili możemy wskazać w dużych firmach? Osobiście najczęściej obserwuję pracowników hot desku, którzy wszystkie swoje narzędzia pracy przynoszą w plecaku (laptop, słuchawka, telefon komórkowy). Według nich wszystko to co znajduje się na biurku musi być zestandaryzowane. Drugą grupą są agenci terenowi, którzy bazują na słuchawce mobilnej, kamerce do laptopa i zestawie głośnomówiącym. Dla nich praca w terenie wymaga dobrej jakości przy zachowaniu małego rozmiaru urządzeń. Z trzeciej strony mamy w firmie osoby, które wykonują masę rozmów i spotkań na wideo. Dla takiego project managera dobry telefon konferencyjny i kamera szerokokątna do personal wideo to podstawa. Zatem pozostawienie pracownikowi swobody wyboru w zakresie używanego sprzętu oraz możliwości dopasowania go pod wymagania związane ze stanowiskiem ma wartość kluczową.

Więcej przykładów takiego profilowania znajdziecie Państwo na naszej stronie internetowej www.webexteams.pl

Autor: Zygmunt Łodziński

Redakcja, korekta tekstu: Natalia Racławska

Kategorie: Na miarę

Zygmunt Łodziński

dyrektor od zadań specjalnych, czasem (tylko na początku) mało realnych

Tak ci opowie o najnowszych technologiach, że już jutro będziesz chciał je wszystkie mieć.

z.lodzinski@visioncube.pl